[PL & ENG] Central Greece and Attica. Two regions of Greece full of ancient history.

Dwa regiony Grecji, które aż kipią od historii starożytnej.

To w Grecji Środkowej w sierpniu roku 480 p.n.e. na przesmyku Termopile odbyła się jedna z najsławniejszych bitew pomiędzy wojskami greckimi a perskimi. W imię spartańskich ideałów, w krwawym starciu swoje życie oddało 300 Spartan oraz setki wpółtowarzyszących im greckich wojowników. Trzeba pamiętać, że mimo ogromnej przewagi armii perskiej nad grecką, przez dwa dni walki wszelkie działania tej pierwszej, oprócz narastających strat w perskich wojownikach, nie przynosiły żadnych skutków. Walka Spartan toczona pod przywództwem króla Leonidasa przeradzała się w rzeź. Dopiero zdrada Efialtesa odmieniła losy perskich wojowników i przyniosła zwycięstwo królowi Kserksesowi I. Bitwa pod Termopilami stała się dowodem męstwa Spartan i utrwaliła jako symbol poświęcenia życia na polu walki.

To też w Grecji Środkowej znajdował się, według Greków, tzw. pępek świata, starożytne Delfy. W wyroczni delfickiej swoje przyszłe losy odkrywali nie tylko królowie i wodzowie ale także zwykli obywatele. Odurzona toksycznymi oparami Pytia udzielała odpowiedzi na pytania przybyłych natomiast to dopiero kapłani układali jej słowa w przepowiednie. Jedna z teorii mówi, że kapłani byli tak naprawdę świetnie poinformowani w ówczesnym świecie i wykorzystwali ten fakt do tworzenia przepowiedni. Bardziej ciekawa jest jednak ta wersja, która mówi, że Pytia kontaktowała się ze świętymi bóstwami. Bez względu na źródła informacji, Pytia nie pomyliła się przepowiadając Spartanom, przed zbliżającą się bitwą pod Termopilami, iż ich kraj opanują wrogowie.

Najbardziej znanym dzisiaj miejscem Grecji Środkowej a właściwie Attyki są chyba jednak Ateny, które w starożytności były państwem-miastem (polis), jednym z najważniejszych w starożytnej Grecji. To tam stacjonowali nawięksi Greccy filozofowie, Sokrates, Platon czy Arystoteles. To w Atenach swe rzeźbiarskie dzieła tworzył Fidiasz. A co najważniejsze, to właśnie Ateny uważa się za ojczyznę demokracji.

Nie było takiej opcji, żeby nasza wycieczka objazdowa po lądowej części Grecji nie obejmowała odwiedzenia wspomnianych wyżej miejsc. W końcu, po latach uczenia się na lekcjach historii o Starożytnej Grecji i oglądania programów historycznych przyszło mi na własne oczy zobaczyć kolebkę naszej cywilizacji zachodniej.

***

Two regions of Greece that are full of ancient history.

It is Central Greece where in August 480 BC. on the Isthmus of Thermopylae, took place one of the most famous battles between the Greek and Persian armies. In the name of Spartan ideals, in the bloody clash, 300 Spartans and hundreds of Greek warriors gave their lives. It must be remembered that despite the vast superiority of the Persian army over the Greek one, for two days of fighting, none of the efforts of Persian warriors bring any results apart from the increasing number of deaths. The Spartan fight, led by King Leonidas, turned into a slaughter. Only the betrayal of Efialtes changed the fate of the Persian warriors and brought victory to King Xerxes I. The battle of Thermopylae became evidence of Spartan’s bravery and perpetuated as a symbol of the sacrifice of life on the battlefield.

It was the Central Greece where, according to the Greeks, the so-called navel of the world, the ancient Delphi, was located. Delphic oracle unveiled not only the fate of kings and chieftains, but also ordinary citizens. Pythia, intoxicated with the fumes coming out of the ground, answered the questions of the comers, but it was the priests who put her words into predictions. One theory says that the priests were quite well informed in the contemporary world and used this fact to create prophecies. More interesting, however, is the version which says that Pytia contacted the holy gods. Regardless of the sources of information, Pythia did not make a mistake in predicting the Spartans, before the upcoming battle at Thermopylae, that their country would be taken over by enemies.

Nowadays, the most famous place in Central Greece (or actually Attica) is probably Athens, which in antiquity was a city-state (polis), one of the most important in ancient Greece. It was there that the most famous Greek philosophers, Socrates, Plato and Aristotle were stationed. It was in Athens that Fidias made his sculptural masterpieces. And most importantly, it is Athens that is considered the homeland of democracy.

There was no option that our tour around the mainland Greece would not include the visit of the above-mentioned places. Finally, after years of learning Ancient Greek at school and watching historical programs, I saw with my own eyes the cradle of our Western civilization.

Termopile

Trudno w to uwierzyć ale Termopile to dzisiaj jedynie mała wioska, której zresztą bardzo łatwo nie zauważyć w drodze na południe kraju. Łatwo je jednak wyczuć. W Termopilach biją bowiem gorące źródła (punkt C na mapie) bogate w siarkę. Mają one ponoć właściwości lecznicze. Niewielkie kąpielisko ze sztucznym wodospadem jest znane przede wszystkim miejscowym Grekom, którzy przychodzą tam po zmroku zażywać zdrowotnych kąpieli. Pomimo strachu (w okolicy kręciły się podejrzane typki a samo miejsce znajdowało się trochę na uboczu) poszłyśmy w ślady lokalesów i wieczorem wykąpałyśmy się w tym naturalnym basenie wypełnionym, bagatela, 40-stopniową wodą. Uwaga, 15 min w basenie to max! Na drugi dzień wróciłyśmy na poranną sesję kąpielowo-fotograficzną.

W związku z tym, że w Termopilach nie ma właściwie żadnej infrastruktury turystycznej, noclej znalazłyśmy w położonej nieopodal niewielkiej miejscowości Kamena Vourla (punkt A na mapie). Tam również znajdowały się baseny termalne (punkt B na mapie) z nieco chłodniejszą wodą niż w Termopilach, w której zaleca się przebywać min 30 min.

***

Thermopylae

It is hard to believe, but today Thermopylae is only a small village, which may get unnoticed by a tourist who is on the way to the south of the country. It’s easy to smell it though. The reason for it being sulfur-rich hot springs (point C on the map) which are located in the village. Supposedly, they have healing properties. Local Greeks come usually after dark to take the baths in the little pool with an artificial waterfall. In spite of the fact that the area was a bit out of the way, not properly lit and full of funny looking characters we followed the locals and joined them in the evening ritual. The water was very hot (40 degrees) and we were instructed to stay no more than 15 min. The following day we returned for a morning bathing and photography session.

Due to the fact that there are practically no tourist facilities in Thermopylae, we found our accommodation in the nearby town of Kamena Vourla (point A on the map). Also there, there were thermal pools (point B on the map) with slightly cooler water than in Thermopylae, where it was recommended to stay for a minimum of 30 minutes.

R0131112
Plaża w Kamena Vourla
R0131117
Baseny termalne w Kamena Vourla
R0131120
Basen termalny w Kamena Vourla
R0131124
Basen termalny w Termopilach
R0131126
Termopile
R0131131
Termopile
R0131135
Termopile
R0131136
Pomnik Leonidasa – Termopile

Delfy

Delfy (punkt D na mapie) zrobiły na mnie podobne wrażenie jak odwiedzone wcześniej tego roku, Pompeje. OGROMNE. Oba miejsca to dzisiaj tylko ruiny ale o tak wielkiej powierzchni i zachowane (choć i odrestaurowane) w tak świetnym stanie, że nie sposób się nimi nie zachwycić. Delfy od czasów podstawówki kojarzyły mi się z okrągłą budowlą otoczoną kolumnami, tzw. tolosem czyli częścią świątyni Ateny. Zobaczenie jej na własne oczy było niesamowite. Już sam przejazd do Delf wśród gór Parnasu i pokrywających doliny gajów oliwnych było przeżyciem samym w sobie, nie wspominając o przechadzaniu się po ruinach liczących około 3000 lat. Delfy to zdecydowanie ‘must see’ na liście wszystkich Greckich atrakcji.

***

Delphi

Delphi (point D on the map) made a similar impression on me as visited earlier that year, Pompeii. HUGE. Both places are today only ruins but ruins so vast and so well preserved (or reconstructed) that it’s just impossible to not  fall into rapture. Since primary school I associated Delphi with a picture of a round building surrounded by columns, so-called Tholos of Delphi, a part of the sanctuary of Athena. It was amazing to be there and see it for myself. Just the drive to Delphi among the mountains of Parnassus and valleys covered with olive groves was an experience in itself, not to mention sauntering around the ruins about 3,000 years old. Delphi is definitely a ‘must see’ on the list of all Greek attractions.

R0131137
Delfy – widok na gaje oliwne i Zatokę Koryncką
IMG_7860
Delfy. Widok z balkonu naszego hotelu – Olympic.

R0131141R0131144R0131145R0131146R0131148IMG_7856R0131150R0131151R0131153R0131157R0131160R0131163R0131166R0131168R0131169R0131199R0131170R0131181

 

Ateny

Po dwóch tygodniach intensywnego zwiedzania Grecji i ciągłej podróży, na Ateny właściwie nie miałam już siły. Ostatnie resztki wystarczyły mi jedynie na odwiedzenie Akropolu (punkt F na mapie). Kolejka do biletów była długa a wejście na wapienne wzgórze w skwarze słońca dosyć powolne ale było warto. Podziwiając kompleks świątyń nie musiałam się zbyt bardzo wysilać, żeby wyobrazić sobie jak to miejsce musiało wyglądać w okresie swojej świetności. Mimo że moja wizyta w Atenach była bardzo powierzchowna to jakoś przypadło mi to miasto do gustu i chętnie wrócę do niego na bardziej dogłębną eksplorację.

***

Athens

After two weeks of intense sightseeing and road tripping around Greece, I didn’t really have enough strength for Athens. The last remnants were enough for me to visit the Acropolis (point F on the map). The queue for tickets was long and the climb up the limestone hill in the heat of the sun was slow but it was worth it. While admiring the complex of temples, I didn’t have to strain myself too much to imagine how this place must have looked in its heyday. Although my visit to Athens was very superficial, I liked the city and I would gladly return to it for a more in-depth exploration.

R0131260R0131212R0131224R0131234R0131237R0131239R0131247R0131253R0131257

R0131270
Łuk Hadriana. Od strony Akropolu napis głosi: „Oto są Ateny, starożytne miasto Tezeusza”, od drugiej strony zaś: „Oto jest miasto Hadriana, nie Tezeusza” 🙂
R0131281
Pireas – dzielnica Aten w której się zatrzymałyśmy (punkt E na mapie)

 

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s